- To przestaje być nawet śmieszne – mówią kierowcy na drodze ekspresowej S3. Na odcinku Polkowice-Lubin wciąż nic się nie dzieje. Przetarg znów został przedłużony.

Kilka dni temu informowaliśmy Was, że GDDKiA potrzebuje kolejnych 10 dni, aby odpowiedzieć na pytania zadane przez firmy biorące udział w konkursie ofert. W efekcie wykonawcę powinniśmy poznać 16 sierpnia. Nic z tego jednak nie wyszło, bowiem do konkursu nie stanęła żadna firma. W efekcie zarządca drogi został zmuszony do przedłużenia przetargu. Warto pamiętać, że mówimy o „ledwie” czternastokilometrowym odcinku. Teraz wykonawcy mają kolejne dwa tygodnie na zgłaszanie swoich potrzeb.

Kierowcom na S3 kończy się cierpliwość. Każdego dnia stoją tam w ogromnych korkach. Kiedy dochodzi do tego kolizja lub wypadek, to właściwie stoją po kilka godzin. Tak było w czwartek, kiedy doszło do wypadku  na trasie Głogów - Polkowice. Przypomnijmy, że tym odcinkiem przejechać powinniśmy już latem ubiegłego roku, jednak wcześniejszy wykonawca najpierw miał spore opóźnienia, a pół roku temu całkowicie opuścił teren budowy. Dlatego GDDKiA musiała szukać nowego przedsiębiorcy.